religia w szkole przepisy 2019

II 2022/2023 3/BSIp/M/2019 "Matematyka w branżowej szkole I stopnia". Program nauczania. Alicja Cewe, Alina Magryś-Walczak, Halina Nahorska. Cewe A. i in. Matematyka w Szkole Branżowej I stopnia. Cz. 1 i 2. Wydaw. Podkowa BIS III 2022/2023 3/BSIp/M/2019 Matematyka w branżowej szkole I stopnia". Program nauczania. Alicja Cewe, Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach z 3 czerwca 2020 r. - tekst jednolity, dostępne TUTAJ. Religia w szkole ma się odbywać przed lekcjami lub po nich – tego w nowym roku szkolnym chce warszawski ratusz. Na panelu Ariadna zapytaliśmy Polaków, co sądzą o takim rozwiązaniu. 12-01 Po trzeciej klasie uczniowie wykruszają się z lekcji religii. Są po komunii, rodzice już nie cisną, aby chodzili. Mogliby iść na etykę, ale nie wszystkie szkoły organizują zajęcia, a nawet, jeśli etyka jest w szkole, wolą posiedzieć w tym czasie na świetlicy. Jaki jest sens, aby utrzymywać religię i etykę w szkole? Nauczycielka: Warto, żeby chodzili, ocena liczy się do Grupy międzyszkolne organizowane są dla 3 chętnych. Analogiczne przepisy jak w przypadku lekcji religii katolickiej, dotyczą organizowania lekcji religii innych wyznań, także dla wyznawców islamu czy judaizmu. MIT 8. Religia w szkole jest oderwana od życia parafialnego i wspólnotowego. Nieprawda. Warum Flirten Verheiratete Männer Mit Anderen Frauen. Okres Wielkiego Postu to czas rekolekcji wielkopostnych, w tym również rekolekcji organizowanych dla uczniów. Kto te rekolekcje organizuje, jakie są prawa uczniów i jakie obowiązki ma szkoła – na te pytania odpowiadamy w tekście. I obalamy popularne mity związane z tym tematem. Zasady organizacji rekolekcji Zasady organizacji rekolekcji, w których udział biorą uczniowie danej szkoły, reguluje § 10 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w szkołach publicznych ( 2020 poz. 983; dalej jako: „rozporządzenie”). Przepis § 10 ust. 1 rozporządzenie wskazuje, że: Uczniowie uczęszczający na naukę religii mają prawo do zwolnienia z zajęć szkolnych w celu odbycia trzydniowych rekolekcji wielkopostnych, jeżeli rekolekcje te stanowią praktykę danego kościoła lub innego związku wyznaniowego. W czasie trwania rekolekcji szkoła nie jest zwolniona z realizowania funkcji opiekuńczej i wychowawczej.§ 10 ust. 1 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w szkołach publicznych Komu i w jakim zakresie przysługuje zwolnienie Z wyżej przytoczonego przepisu wynika, że aby uczeń uzyskał prawo do zwolnienia z zajęć szkolnych w celu odbycia rekolekcji, muszą zostać spełnione łącznie poniższe przesłanki: uczeń uczęszcza na naukę religii,rekolekcje stanowią praktykę tego kościoła lub innego związku wyznaniowego, którego naukę religii pobiera uczeń,dyrektor szkoły został powiadomiony o terminie rekolekcji i może zwolnić ucznia z zajęć szkolnych w celu odbycia tych rekolekcji. Nie jest możliwe zatem uzyskanie zwolnienia z zajęć przez ucznia nieuczęszczającego na zajęcia religii lub uczęszczającego na zajęcia religii takiego kościoła lub związku wyznaniowego, w którym nie ma praktyki odbywania rekolekcji. Zwolnienie z zajęć w praktyce Uczeń otrzymuje zwolnienie z trzech kolejnych dni zajęć szkolnych w celu odbycia rekolekcji. Szkoła nie jest jednak uprawniona do badania tego, czy uczeń faktycznie w rekolekcjach uczestniczy. O ile zwolnienie ucznia z zajęć odbywać się może tylko w określonym celu, to zagwarantowanie realizacji tego celu odbywa się poprzez udzielenie zwolnienia z zajęć w czasie, kiedy rekolekcje się odbywają (a o tym, zgodnie z § 10 ust. 3 rozporządzenia, dyrektor powinien zostać zawiadomiony przez organizujących rekolekcje na miesiąc przed rekolekcjami) – już bez kontroli faktycznego odbywania rekolekcji przez uczniów. Szkoła nie może zatem sprawdzać obecności na rekolekcjach. Uzyskanie przez ucznia prawa do zwolnienia z zajęć nie oznacza obowiązku skorzystania z tego prawa. Dopuszczalne jest zatem, aby uczeń, któremu przysługuje zwolnienie, nie skorzystał z niego w ogóle albo skorzystał tylko w zakresie, w jakim uzna to za konieczne i słuszne (np. jeśli rekolekcje odbywają się popołudniu, uczeń może uznać, że nie będzie korzystał ze zwolnienia z zajęć szkolnych; podobnie, jeśli rekolekcje odbywają się w trakcie zajęć szkolnych, ale tylko przez jakąś ich część – uczeń może zdecydować, że skorzysta ze zwolnienia tylko w takim zakresie czasowym, w jakim faktycznie odbywają się rekolekcje). Oczywiście dopuszczalne jest skorzystanie przez ucznia z całych trzech dni zwolnienia z zajęć. Szkoła nie powinna w żaden sposób ingerować w to, czy uczeń uczestniczy, czy nie uczestniczy w rekolekcjach – to zawsze jest autonomiczna decyzja ucznia i jego rodziców, o ile jest niepełnoletni. Wszelkie praktyki stosowane przez szkołę, a przymuszające uczniów do udziału w rekolekcjach, nawet pośrednio, stoją w sprzeczności z art. 53 ust. 6 Konstytucji RP oraz art. 1 ust. 2, art. 2 pkt 2 i art. 6 ust. 2 ustawy o gwarancjach wolności sumienia i wyznania. Przepisy te gwarantują każdemu swobodę uczestniczenia (bądź nieuczestniczenia) w praktykach i obrzędach religijnych, a za takie praktyki niewątpliwie trzeba uznać rekolekcje. Kto zapewnia uczniom bezpieczeństwo W czasie trwania rekolekcji szkoła nie jest zwolniona z realizowania funkcji opiekuńczej i wychowawczej. Oznacza to, że w dniach, w których odbywają się rekolekcje, szkoła nie jest zwolniona z zapewnienia uczniom opieki czy zajęć wychowawczych. Realizowana w tym czasie przez szkołę funkcja opiekuńczo-wychowawcza jest adresowana do wszystkich uczniów, uczestniczących i nieuczestniczących w rekolekcjach. Szkoła nie może zatem odmówić przyjścia do świetlicy czy na zajęcia opiekuńcze uczniowi, który odbywa rekolekcje i korzysta ze zwolnienia z zajęć szkolnych. Przepis ten jednak nie oznacza, jak się nieraz błędnie twierdzi, że szkoła jest obowiązana do zapewnienia opieki uczniom uczestniczącym w rekolekcjach. Zgodnie z § 2 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach: Dyrektor zapewnia bezpieczne i higieniczne warunki pobytu w szkole lub placówce, a także bezpieczne i higieniczne warunki uczestnictwa w zajęciach organizowanych przez szkołę lub placówkę poza obiektami należącymi do tych jednostek. Szkoła ma obowiązek dbać o bezpieczeństwo uczniów podczas ich pobytu w szkole, a także podczas uczestniczenia przez uczniów w zajęciach organizowanych przez szkołę poza obiektami należącymi do szkoły. Rekolekcje nie są zajęciami organizowanymi przez szkołę, zatem dyrektor nie ma obowiązku zapewniać bezpiecznych i higienicznych warunków uczestnictwa w rekolekcjach. Należy pamiętać – i rygorystycznie tego przestrzegać – że nie jest zadaniem szkoły organizowanie praktyk i obrzędów religijnych. Warto też podkreślić, że fakt, że szkoła w żaden sposób nie jest organizatorem rekolekcji, manifestuje się w § 10 ust. 3 i 5 rozporządzenia, mówiącym, że organizujący rekolekcje mają powiadomić o ich terminie dyrektora szkoły i ustalić z nim szczegółowe zasady ich organizacji, zatem organizatorzy rekolekcji są podmiotem zewnętrznym wobec szkoły i dyrektora (nie miałoby bowiem sensu notyfikowanie dyrektora szkoły o terminie rekolekcji ani uzgadnianie szczegółów, gdyby szkoła była ich organizatorem). Powyższe nie pozwala także uzasadniać prawdziwości tezy, że dyrektor szkoły odpowiada za bezpieczeństwo uczniów w drodze na rekolekcje i z rekolekcji i w związku z tym może zobowiązać nauczycieli do sprawowania opieki nad uczniami w tym czasie (a teza ta jest podnoszona przez MEN). Nie ma żadnych podstaw prawnych, które by nakładały na szkołę obowiązek opieki nad uczniami w drodze na rekolekcje i z rekolekcji, nawet jeśli rekolekcje odbywają się w ciągu dnia i uczniowie korzystają ze zwolnienia z zajęć tylko w ograniczonym zakresie na czas faktycznie trwających rekolekcji. Uczeń korzystający ze zwolnienia z zajęć szkolnych przestaje być pod opieką szkoły i może sam udać się na rekolekcje (jak też sam może po nich wrócić do szkoły na dalsze zajęcia). Za uczniów niepełnoletnich w tym czasie odpowiadają rodzice, jednak nie jest konieczne, by musieli oni odbierać uczniów ze szkoły bezpośrednio (tak jak nie odbierają ich po zakończonych zajęciach). Za bezpieczeństwo uczniów (i wszystkich innych osób) uczestniczących w rekolekcjach odpowiada organizator rekolekcji (za wyjątkiem sytuacji, w której rekolekcje odbywają się na terenie szkoły – wówczas dyrektor jest współodpowiedzialny z organizatorem rekolekcji za bezpieczeństwo uczniów; należy jednak zaznaczyć, że wątpliwe prawnie jest organizowanie przez kościoły lub związki wyznaniowe rekolekcji na terenie szkoły). Rekolekcje to nie dni wolne od nauki Należy pamiętać, że dni rekolekcji nie są dodatkowymi dniami wolnymi od zajęć dydaktycznych (chyba, że zostały one tak określone w myśl właściwych przepisów rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej w sprawie organizacji roku szkolnego z dnia 11 sierpnia 2017 r. – czyli że są to tzw. dni dyrektorskie). Fakt, że część uczniów bierze udział w rekolekcjach i korzysta ze zwolnienia z zajęć szkolnych nie uzasadnia tego, by pozostałych uczniów – czy to tych, którym zwolnienie z zajęć nie przysługuje lub z niego nie korzystają lub korzystają tylko częściowo – pozbawiać zajęć dydaktycznych. Nie daje to też szkole możliwości nieorganizowania zajęć dydaktycznych, które powinny się odbywać. Przy planowaniu pracy szkoły na czas rekolekcji ważne jest, by organizujący rekolekcje ustalili z dyrektorem szkoły szczegóły organizowanych rekolekcji, biorąc pod uwagę sugestie dyrektora szkoły. Dzięki temu dyrektor szkoły będzie mógł optymalnie zaplanować organizację pracy szkoły, do minimum ograniczając sytuacje, gdy nie odbędą się zajęcia dydaktyczne w normalnym wymiarze. Może się bowiem zdarzyć, że wszyscy lub prawie wszyscy uczniowie klasy skorzystają ze zwolnienia z zajęć szkolnych – nie byłoby wtedy zasadne i racjonalne, aby organizować zajęcia dydaktyczne w powszechnie przyjęty sposób. Jednak dzięki ustaleniom z organizatorami rekolekcji dyrektor szkoły może, uwzględniając faktyczny czas trwania rekolekcji, planować normalne zajęcia dydaktyczne w godzinach, w których nie odbywają się rekolekcje. Prawdopodobne jest, że część uczniów korzystających ze zwolnienia z zajęć będzie uczestniczyła w zajęciach dydaktycznych odbywających się poza czasem rekolekcji. Trzeba pamiętać, że dyrektor szkoły odpowiada za realizację funkcji dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych szkoły i to realizacja zadań z tego obszaru jest jego priorytetem i to do realizacji tych zadań w sposób jak najpełniejszy powinien dążyć. Nie jest zadaniem dyrektora organizowanie praktyk religijnych ani podporządkowywanie pracy szkoły tym praktykom i obrzędom. Zadanie szkoły ogranicza się w zasadzie tylko do udzielenia zwolnienia z zajęć szkolnych uprawnionym uczniom w celu odbycia rekolekcji. Fakt organizowania przed podmioty zewnętrzne rekolekcji dla uczniów konkretnych wyznań nie może powodować tego, że szkoła traci z pola widzenia uczniów w rekolekcjach nieuczestniczących. Przepisy do zmiany Na koniec wypada jeszcze zaznaczyć, że rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w szkołach publicznych zostało wydane na podstawie art. 12 ust. 2 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty. Przepis ten stanowi, że: Minister właściwy do spraw oświaty i wychowania w porozumieniu z władzami Kościoła Katolickiego i Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego oraz innych kościołów i związków wyznaniowych określa, w drodze rozporządzenia, warunki i sposób wykonywania przez szkoły zadań, o których mowa w ust. 1. Rozporządzenie powinno więc określać warunki i sposób wykonywania przez szkoły zadań z zakresu organizowania nauki religii. Rekolekcje nie wchodzą w zakres pojęcia „nauka religii”. Rekolekcje ani nie są organizowane w ramach nauki religii w szkołach, szkoła ich nie organizuje i nie kontroluje. Organizowanie rekolekcji jest zewnętrzną sprawą kościołów i związków wyznaniowych. Trzeba więc uznać, że minister, wydając przedmiotowe rozporządzenie, wykroczył poza ustawową delegację i tym samym wydał rozporządzenie z naruszeniem art. 92 ust. 1 Konstytucji RP. Przepisy rozporządzenia, regulujące rekolekcje, poza swoją niekonstytucyjnością, są również nie do końca precyzyjne, co rodzi wiele sytuacji sprzecznych z prawem. To współorganizowanie rekolekcji przez szkołę, sprawdzanie obecności na rekolekcjach, odwoływanie zajęć dydaktycznych dla całej szkoły, nieposzanowanie wolności sumienia i wyznania uczniów i nauczycieli. Instytucja zwolnienia z zajęć szkolnych w celu odbycia rekolekcji wielkopostnych powinna zniknąć z porządku prawnego. Uczestniczenie w zajęciach dydaktycznych nie przeszkadza w odbyciu rekolekcji, nie ma zatem potrzeby, by uzyskiwać jakieś specjalne zwolnienie. Nie jest też słuszne, aby praktyki religijne konkretnych wyznań, spośród których dominującą pozycję ma wyznanie rzymskokatolickie, wywierały taki wpływ na prawo powszechne (by zauważyć tylko, że do prawa powszechnie obowiązującego wprowadzono pojęcie takie, jak rekolekcje wielkopostne, które jest pojęciem zaczerpniętym od konkretnych wyznań religijnych). Obraz Grzegorz Krupa z Pixabay Konstytucja RP stanowi, że religia kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej może być przedmiotem nauczania w szkole (art. 53 ust. 4). Uczęszczanie na lekcje religii należy uznać za przejaw korzystania z przysługującej każdemu człowiekowi wolności sumienia i religii, a w przypadku rodziców także za wykonywanie przez rodziców ich prawa do wychowania dziecka w zgodzie z własnymi przekonaniami (art. 48 ust. 1 i 53 ust. 3 Konstytucji RP). W związku z tym lekcje religii mają równoprawny status w stosunku do wszystkich innych przedmiotów szkolnych. Jednym z przejawów tego równouprawnienia jest zamieszczenie oceny uzyskanej przez ucznia z tego przedmiotu na świadectwie szkolnym. Umieszczanie ocen z religii na świadectwie szkolnym Zgodnie z art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty[1] publiczne przedszkola i szkoły podstawowe organizują naukę religii na życzenie rodziców, publiczne szkoły ponadpodstawowe na życzenie bądź rodziców, bądź samych uczniów; po osiągnięciu pełnoletności o pobieraniu nauki religii decydują uczniowie. Jednocześnie warunki i sposób wykonywania przez szkoły zadań został – na mocy upoważnienia zawartego w art. 12 ust. 2 – uregulowany w rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej z dnia 14 kwietnia 1991 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach[2]. Zgodnie z § 9 ust. 1 tegoż rozporządzenia ocena z religii lub etyki umieszczana jest na świadectwie szkolnym bezpośrednio po ocenie z zachowania, ponadto jest ona wystawiana według skali ocen przyjętej w danej klasie (§ 2). To zaś oznacza, że wpisywanie ocen z religii na świadectwie ukończenia danej klasy podlega takim samym zasadom, jak umieszczanie na nim oceny z każdego innego przedmiotu. Należy także pamiętać, że stosowanie do art. 37 ust. 4 Prawa oświatowego[3] oceny na świadectwie ucznia realizującego obowiązek szkolny poza szkołą wystawia się na podstawie rocznych egzaminów klasyfikacyjnych. Te zaś przeprowadza się na podstawie rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 3 sierpnia 2017 r. w sprawie oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy w szkołach publicznych[4]. Warunkiem przystąpienia do tego egzaminu jest uprzednie wyrażenie przez rodziców (ewentualnie w stosownym przypadkach samego ucznia) chęci uczestnictwa w zajęciach religii, gdyż egzamin ten przeprowadza się co do zasady jedynie w zakresie obowiązkowych zajęć edukacyjno-wychowawczych. W tym kontekście trzeba podkreślić, że lekcje religii stają się obowiązkowymi zajęciami edukacyjnymi dopiero po złożeniu deklaracji uczęszczania na te zajęcia przez rodziców ucznia (§ 1 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia dotyczącego nauczania religii). Analogiczna deklaracja jest również konieczna w wypadku edukacji domowej, ponieważ bez niej nie ma podstawy dla przeprowadzenia egzaminu klasyfikacyjnego. Szczegóły organizowania egzaminu klasyfikacyjnego z religii określają władze odpowiedniego związku religijnego, np. Konferencja Episkopatu Polski[5]. Treść świadectwa szkolnego Zgodnie z wydanym na podstawie art. 11 ust. 2 ustawy o systemie oświaty rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej z dnia 26 kwietnia 2018 r. w sprawie świadectw, dyplomów państwowych i innych druków szkolnych[6] świadectwa szkolne promocyjne wydają szkoły publiczne i niepubliczne o uprawnieniach szkół publicznych: szkoły podstawowe, szkoły ponadpodstawowe i placówki kształcenia ustawicznego (§ 3 ust. 1). Jednocześnie po ukończeniu nauki w danej klasie, z wyjątkiem klasy programowo najwyższej, uczeń szkoły dla dzieci i młodzieży, zależnie od wyników klasyfikacji rocznej, otrzymuje świadectwo szkolne promocyjne potwierdzające uzyskanie albo nieuzyskanie promocji do klasy programowo wyższej (§ 6 ust. 1). Stąd też w zakresie wydawania świadectw, w tym ich treści, nie ma żadnego znaczenia, w jakim typie szkoły uczeń pobiera naukę, czy uczęszcza na lekcje czy też kształci się w innym trybie – w każdym z tych przypadków obowiązują jednakowe zasady w tym zakresie. Świadectwa szkolne promocyjne, świadectwa ukończenia szkoły i zaświadczenia dotyczące przebiegu nauczania wydaje się na podstawie dokumentacji przebiegu nauczania prowadzonej przez szkołę (§ 4 ust. 1). Zgodnie z treścią załącznika nr 7 do rozporządzenia w sprawie świadectw – w każdym przypadku przewidziana jest rubryka na wpisanie oceny z religii/etyki. Stąd też niezamieszczenie w tym polu oceny dopuszczalne jest tylko i wyłącznie w sytuacji, gdy uczeń nie uczęszczał na żaden z tych przedmiotów. W takiej sytuacji należy zastosować przepis § 16 ust. 4 rozporządzenia. Zgodnie z jego treścią w wierszach, które nie są wypełnione, wstawia się poziomą kreskę. Natomiast w sytuacji zwolnienia ucznia z zajęć edukacyjnych – w wierszu przeznaczonym na wpisanie oceny z tych zajęć wpisuje się wyraz odpowiednio „zwolniony” albo „zwolniona”; natomiast w przypadku nieklasyfikowania ucznia z zajęć edukacyjnych – w wierszu przeznaczonym na wpisanie oceny z tych zajęć wpisuje się wyraz odpowiednio „nieklasyfikowany” albo „nieklasyfikowana”. Ze względu na dobrowolny charakter lekcji religii w tej kwestii możliwe jest zastosowanie jedynie pierwszego z tych rozwiązań. Sprostowanie treści świadectwa szkolnego Niestety w praktyce może dojść do sytuacji, w której szkoła – pomimo jednoznacznego obowiązku – nie zamieszcza na świadectwie szkolnym oceny ucznia uczęszczającego na lekcje religii. Sytuację tę należy traktować jako błąd. W takiej sytuacji, stosownie do § 20 rozporządzenia w sprawie świadectw, szkoła ma obowiązek dokonać sprostowania. Czyni się to z urzędu bądź na wniosek ucznia lub absolwenta. W przypadku uczniów niepełnoletnich należy uznać, że prawo do złożenia przedmiotowego wniosku przysługuje także jego rodzicom. Sprostowania dokonuje się na podstawie odpowiedniego dokumentu przez skreślenie kolorem czerwonym nieprawidłowego zapisu i czytelne wpisanie kolorem czerwonym nad skreślonymi wyrazami właściwych danych (§ 20 ust. 2). Za „odpowiedni dokument” należy uznać np. dziennik lekcyjny, w którym poświadczono fakt uczęszczania na lekcje religii lub zaświadczenie wystawione przez władze kościoła lub innego związku wyznaniowego, którego religia nauczana jest w danej szkole. Należy także pamiętać, że procedura sprostowania nie dotyczy świadectw ukończenia szkoły. W takich przypadkach świadectwo należy wymienić (§ 20 ust. 4). Rekomendacje: Rodzice na początku roku szkolnego powinni złożyć deklarację dotyczącą przystąpienia dziecka do egzaminu klasyfikacyjnego z religii. Jest to tym bardziej istotne, że uczeń zmienił szkołę. Deklarację tę można traktować analogicznie do deklaracji uczęszczania na lekcje religii w szkole. W zaistniałej sytuacji pierwszym krokiem, który należy wykonać jest wystąpienie do dyrekcji szkoły z wnioskiem o sprostowanie świadectwa. W jego treści można powołać się na cytowane tu przepisy prawa oraz podnieść, że pomimo zdania egzaminu klasyfikacyjnego z religii nie została na świadectwie wpisana ocena z tego przedmiotu. W przypadku braku właściwej reakcji ze strony władz szkolnych, tj. sprostowania świadectwa poprzez wpisanie oceny uzyskanej z religii, należy zwrócić się ze skargą do organu nadzoru pedagogicznego, czyli właściwego miejscowo kuratora oświaty. Autor: Konrad Dyda - analityk Centrum Analiz Legislacyjnych Ordo Iuris [1] Dz. U. z 2018 r. poz. 1457. [2] Dz. U. Nr 36, poz. 155 z późn. zm., dalej: rozporządzenie dotyczące nauczania religii. [3] Ustawa z dnia 14 grudnia 2016 r. – Prawo oświatowe (Dz. U. z 2019 r. poz. 1148). [4] Dz. U. z 2017 r. poz. 1534. [5] Zob. Komunikat Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski z dnia 28 czerwca 2016 r. w sprawie nauczania religii w pozaszkolnym systemie edukacji domowej, tekst za: (dostęp r.). [6] Dz. U. z 2018 r. poz. 939; dalej jako: rozporządzenie w sprawie świadectw. Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zapowiedział zmianę przepisów dotyczących lekcji religii i etyki w szkołach. Szef MEiN chce zlikwidować możliwość rezygnacji z obu zajęć. - Nauka albo religii, albo etyki będzie obligatoryjna, by do młodzieży docierał jakikolwiek przekaz o systemie wartości - stwierdził. Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w wywiadzie dla "Gazety Polskiej" pytany był o zapowiedziane przez niego po objęciu urzędu ograniczenie biurokracji w szkole, Strajk Kobiet i o "uczenie uczniów wartości". Te dwie ostatnie kwestie ze sobą powiązał. Zapowiedział, że zmienione zostaną przepisy, zgodnie z którymi rodzice mogą wybrać, czy dziecko będzie chodzić na lekcje etyki, religii, czy nie będzie uczestniczyć ani w jednych, ani w drugich. Jak stwierdził, gdy dzieci nie uczestniczą ani w religii, ani w etyce, to prowadzi to do "zbiegowisk".Minister edukacji: religia albo etyka obowiązkowa- Będziemy chcieli zlikwidować to, co wiele lat temu zostało wprowadzone, czyli możliwość wyboru jednego z trzech wariantów: albo religia, albo etyka, albo nic. To "nic" stało się dość powszechne na przykład w dużych miastach. I właśnie to "nic" służy temu, by odbywały się podobne zbiegowiska, które kompletnie bezrefleksyjnie podchodzą do życia. Nauka albo religii, albo etyki będzie obligatoryjna, by do młodzieży docierał jakikolwiek przekaz o systemie wartości – wskazał Czarnek. Jednocześnie zaznaczył, że "oczywiście jest kwestia wykształcenia nauczycieli etyki i napisania porządnego podręcznika". Zobacz także Czarnek: młodzież wcale nie wychodzi na ulice- Wbrew medialnej propagandzie nie jest prawdą, że dzisiejsza młodzież wychodzi na ulice. Nie cała młodzież i ani nie większość młodzieży. A i wśród tych, którzy wychodzili, byli tacy, którzy traktowali to jak rodzaj zabawy – stwierdził. - Nie jest tak źle z polską młodzieżą, jakby się wydawało, patrząc na obrazki z listopada w Warszawie – ocenił. Jako przykład przywołał liczny udział młodych ludzi w konkursie "Polskie serce pękło. Katyń 1940", organizowanym przez marszałek Sejmu Elżbietę Witek, MEiN, MSWiA i się też do pytania, jak docierać do młodzieży z wartościami. - Porządna, wartościowa edukacja. A poza szkołą jednym z pomysłów jest ożywienie działalności statutowej organizacji pozarządowych, takich jak gminna ochotnicza straż pożarna – tworzenie dziecięcych i młodzieżowych drużyn pożarniczych, które będą regularnie zbierały się na ćwiczeniach, a raz w miesiącu otrzymają godzinę nauki o historii własnego terenu, własnej ziemi, własnej ochotniczej straży pożarnej. Po to, żeby ich z nimi utożsamić, pokazać atrakcyjność własnej miejscowości. Chciałbym, żeby taki projekt wszedł w życie od września jako pilotaż, a w kolejnym roku w całej Polsce – mówił Czarnek. Nauczanie religii w polskiej szkole Integralnym elementem nauczania w szkołach publicznych jest możliwość dobrowolnego uczęszczania na lekcje religii. Obywatele Polski mają konstytucyjne prawo do udziału w lekcjach religii w szkole, Kościoły i związki wyznaniowe - do jej nauczania, a katecheci do wynagrodzenia za swą pracę, tak jak inni nauczyciele. Obecność lekcji religii w systemie edukacji i ich finansowanie przez państwo jest - poza nielicznymi wyjątkami - europejskim standardem. Podstawy prawne Konstytucja RP w art. 48 stanowi, że rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania. Art. 53 mówi że wolność religii obejmuje wolność wyznawania lub przyjmowania religii według własnego wyboru. Nauczanie religii regulują także ustawa o systemie oświaty z 7 września 1991 r., rozporządzenie ministra edukacji narodowej w sprawie warunków i sposobu organizowania lekcji religii w publicznych przedszkolach i szkołach z 14 kwietnia 1992 r. wraz z nowelizacjami oraz porozumienie między ministrem edukacji narodowej i Konferencją Episkopatu Polski w sprawie kwalifikacji nauczycieli religii z 6 września 2000 w szkołach prowadzą 24 Kościoły i związki wyznaniowe zarejestrowane w RP. Czynią to na mocy art. 53 ust. 4 Konstytucji RP oraz na podstawie ustaw o stosunku państwa do danego Kościoła. Zazwyczaj jest tam zapisane, że Kościół „ma prawo do prowadzenia katechezy i nauczania religii” (np. art. 15 ust. 1 ustawy z dnia 4 lipca 1991 r. o stosunku Państwa do Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego). [Internetowy Dziennik Katolicki 9 IV 2019, 10 IV 2019] Nauczanie religii w polskiej szkole – … Katecheci równi innym nauczycielom Od strony kościelnej nauczanie religii regulują przepisy prawa kanonicznego oraz Dyrektorium katechetyczne Kościoła katolickiego w Polsce z 2001 r. Zobowiązuje ono w sumieniu katolików do zapisania dzieci na szkolne lekcje religii. Zgodnie z przepisami Dyrektorium oraz w myśl rozporządzenia MEN z 1990 r. obowiązek troski o lekcje religii w szkołach na terenie parafii spoczywa na miejscowym proboszczu. Najczęściej to on rekomenduje biskupowi (a w praktyce - odpowiedniej komórce kurii diecezjalnej) katechetów, którzy posiadają kwalifikacje i z którymi chciałby współpracować. W niektórych diecezjach w Polsce, np. w archidiecezji katowickiej, obowiązki i prawa katechety (także wobec proboszcza) reguluje specjalny dokument, tzw. Statut katechety świeckiego. Nauczyciele religii podejmują pracę w szkole na takich samych zasadach jak nauczyciele innych przedmiotów oraz muszą spełnić dodatkowe warunki. Po pierwsze, muszą posiadać imienne skierowanie do konkretnej placówki wystawione przez biskupa diecezjalnego. Po drugie, ich kwalifikacje określa porozumienie zawierane między ministrem edukacji narodowej a Konferencją Episkopatu Polski, a nie ustawa lub rozporządzenie ministerialne. Obecnie wymagane jest ukończenie studiów teologicznych oraz uzyskanie przygotowania pedagogicznego. „Nauczyciele religii mają takie same prawa i obowiązki, jak inni nauczyciele, z jednym wyjątkiem: nie przyjmują obowiązków wychowawcy klasy (tak stanowi Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 14 kwietnia 1992 r. Otrzymują takie same wynagrodzenie, jak inni nauczyciele, zróżnicowane w zależności od stopnia awansu zawodowego, do którego mają prawo, jak inni nauczyciele. Nauczyciele religii muszą spełniać wymagania kwalifikacyjne i pedagogiczne analogiczne do tych, które spełniają inni nauczyciele. Musi mieć wyższe wykształcenie i przygotowanie pedagogiczne – określają to przepisy prawa państwowego, które Kościół w pełni respektuje” - wyjaśnia ks. Marek Kordul, sekretarz Komisji Wychowania Katolickiego. Podwójny nadzór nad katechezą Nadzór nad nauczaniem religii w szkole pełnią zarówno wizytatorzy kościelni z kurii diecezjalnej, jak i wizytatorzy z kuratorium oświaty. Wizytacje kościelne kontrolują treść nauczania i jej metodykę oraz zgodność z programem, a także sprawdzają organizację lekcji religii. Natomiast wizytacje z kuratorium lub przeprowadzane przez dyrektora szkoły odnoszą się jedynie do metodyki nauczania oraz zgodności z programem, a nie do treści katechetycznych. W praktyce oznacza to, że katecheta podlega dwóm zwierzchnikom: dyrektorowi szkoły i biskupowi w sprawach treści nauczania i wychowania religijnego. Wprawdzie dyrektor nie może zatrudnić nauczyciela religii bez zgody biskupa, ale w sytuacji ewentualnego wykroczenia wobec Kodeksu Pracy czy Karty Nauczyciela dyrektor szkoły ma prawo udzielić katechecie upomnienia, nagany czy też zwolnić go z pracy, a jemu przysługuje wówczas odniesienie się do Sądu Pracy. Biskup natomiast może wycofać katechecie misję kanoniczną do nauczania religii, gdyby ten uczył niezgodnie z doktryną Kościoła lub jego życie moralne nie byłoby spójne z zasadami głoszonymi przez Kościół, gdyby np. rozwiódł się, a następnie żył w drugim związku niesakramentalnym. Programy nauczania religii i podręczniki zatwierdza strona kościelna. Te, które są przewidziane do użytku w całej Polsce, zatwierdzane są przez przewodniczącego Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski (obecnie jest nim bp Marek Mendyk z Legnicy), podczas gdy programy i podręczniki dla jednej diecezji oraz autorskie dla kilku szkół zatwierdza biskup diecezji, w której będą one wykorzystywane. Po dopuszczeniu programu do użytku przez zespół konsultantów i wydaniu pozytywnych recenzji o podręczniku, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego wpisuje go do wykazu programów nauczania religii, nadaje mu odpowiedni numer w wykazie i informację o dopuszczeniu go przekazuje do wiadomości ministrowi edukacji narodowej. Lekcje religii także w islamie czy judaizmie Obecnie w Polsce lekcje religii, podobnie jak etyka, wychowanie do życia w rodzinie oraz języki mniejszości narodowych czy etnicznych, należą do grupy przedmiotów fakultatywnych. Nauczanie tych przedmiotów staje się jednak obowiązkowe, jeśli taką wolę wyrażą rodzice ucznia lub sam uczeń, o ile jest pełnoletni. Nauczanie religii odbywa się w wymiarze dwóch godzin lekcyjnych lub zajęć przedszkolnych tygodniowo. Przy czym lekcja w szkole trwa 45 minut, a w przedszkolu zajęcia dla 3-4-latków – 15 minut, natomiast dla 5-6-latków – pół godziny. W publicznych przedszkolach i szkołach organizuje się naukę religii na życzenie rodziców (opiekunów prawnych), a dla uczniów pełnoletnich – na życzenie samych uczniów. Życzenie to jest wyrażane w formie pisemnego oświadczenia, które nie musi być ponawiane w kolejnym roku szkolnym. Obowiązek organizacji lekcji religii spoczywa na dyrekcji szkoły. Jeśli zgłosi się przynajmniej 7 chętnych, lekcje odbywają się w klasach lub grupach międzyklasowych, natomiast grupy międzyszkolne organizowane są dla 3 chętnych. Analogiczne przepisy jak w przypadku lekcji religii katolickiej, dotyczą organizowania lekcji religii innych wyznań, także dla wyznawców islamu czy judaizmu. Nie ma żadnych podstaw prawnych do organizowania zajęć z religii wyłącznie na pierwszych bądź tylko ostatnich godzinach lekcyjnych. Uczniom, którzy nie uczęszczają na lekcje religii, szkoła ma zapewnić opiekę na czas trwania tych zajęć - przypomina ks. dr. Marek Korgul, sekretarz Komisji Wychowania KEP. Mniej katechezy? Za zgodą biskupa Zmniejszenie liczby godzin jest możliwe jedynie za pisemną zgodą biskupa diecezjalnego. Do tej pory mniej godzin katechezy wynikało jedynie z braków kadrowych wśród nauczycieli religii w niektórych regionach. Jednak obecnie pojawił się dodatkowy powód: reforma edukacji. W przyszłym roku do szkół średnich trafi podwójny rocznik: ostatnich gimnazjalistów oraz uczniów ósmych klas zreformowanej szkoły podstawowej. Dla dyrektorów szkół w wielu miastach będzie to problem oznaczający przyjęcie często podwójnej liczby uczniów. W Warszawie zamiast 19 tys. uczniów naukę we wrześniu rozpocznie prawie 44 tys. pierwszoklasistów. W styczniowym komunikacie kuria warszawsko-praska podkreśliła, że "każdy wniosek dyrektora szkoły o zmniejszenie liczby godzin lekcji religii zostanie rozpatrzony indywidualnie i w trosce o dobro uczniów", choć a biskupi "wyrazili nadzieję, że w wielu przypadkach będzie możliwe zachowanie dwóch lekcji religii w tygodniu". Finansowanie religii – wynagrodzenie za pracę Finansowanie nauczania religii w szkole należy traktować nie jako dotację na rzecz Kościoła katolickiego (i innych związków wyznaniowych), ale jako jeden z kosztów systemu edukacji, który - na zasadzie poszanowania prawa do wolności religijnej - gwarantuje tym, którzy sobie tego życzą, możliwość korzystania ze szkolnej katechizacji. Nauczanie religii w szkołach odbywa się bowiem „z woli” zainteresowanych obywateli (rodziców, opiekunów prawnych, pełnoletnich uczniów). Ze względu na inne obowiązki księża pracują w szkołach na ogół na pół etatu, a zdecydowaną większość nauczycieli religii stanowią świeccy. Ponadto rzadko który nauczyciel religii prowadzi wyłącznie katechezę, najczęściej łączy te obowiązki z nauczaniem historii, WOS, języka polskiego lub innych przedmiotów i wówczas łącznie wypełnia cały etat. Wynagrodzenie za prowadzenie religii jest zatem cząstkowe. Wynagrodzenia za pracę stanowią dochód nauczycieli religii, a nie związków wyznaniowych. W świetle przepisów prawa polskiego władze zwierzchnie związków wyznaniowych nie mogą mieć żadnych roszczeń finansowych w związku z pokrywaniem ze środków publicznych kosztów związanych z nauczaniem religii. Roszczeń takich nie mogą one wysuwać ani w stosunku do władz publicznych, ani też w stosunku do katechetów. Kto naucza religii? Według danych Komisji Wychowania Katolickiego KEP za rok szkolny 2017/2018, religii w polskich szkołach uczy łącznie 31 tys. 353 katechetów: 18 tys. 349 świeckich, 9753 księży diecezjalnych, 2228 sióstr zakonnych, 1006 zakonników oraz 17 diakonów i alumnów. Najwięcej świeckich katechetów jest w archidiecezjach poznańskiej (873) i katowickiej (860). Najwięcej księży jest posłanych do pracy w szkole w diecezji tarnowskiej (825). Siostry zakonne najliczniej są reprezentowane w archidiecezjach krakowskiej (210) i warszawskiej (209), a zakonnicy - również w krakowskiej (96) i archidiecezji wrocławskiej (67). Aż siedmiu spośród 17 diakonów i alumnów uczy religii w diecezji legnickiej. Frekwencja na katechezie W świetle danych zebranych z diecezji przez Komisję Wychowania KEP w 2015 r. uczestnictwo w lekcjach religii wynosiło 91,5% uczniów szkół podstawowych, w gimnazjach 90,8%, w liceach ogólnokształcących 84,8%, w technikach i liceach zawodowych 84,6%, a w szkołach zawodowych 89,5%. Z kolei wedle badań ISKK za 2017 r., uczestnictwo w lekcjach religii deklarowało 76,3% uczniów ze szkół ponadpodstawowych (78% dziewcząt i 74,7% chłopców). Na wsi uczestnictwo w lekcjach religii w szkołach ponadpodstawowych deklarowało 84%, a w miastach powyżej 500 tys. mieszkańców – 67%. Co ciekawe, uczestnictwo w lekcjach religii deklarowało 28% spośród uczniów szkół ponadpodstawowych określających się jako niewierzący. [ 10 IV 2019] Publikujemy pełny tekst komunikatu:Komunikat dotyczący uchwały nr XII/205/19 Rady Miasta Krakowa z dnia 27 marca 2019 w sprawie ustalenia kierunków działania dla Prezydenta Miasta Krakowa dotyczących wyznaczania religii jako pierwszej lub ostatniej lekcji w planie zajęćArchidiecezja Krakowska z zaskoczeniem przyjęła informację o uchwale Rady Miasta Krakowa dotyczącej wyznaczania religii jako pierwszej lub ostatniej lekcji w planie zajęć szkolnych. Ta decyzja kwestionuje kompetencje dyrektorów szkół i nauczycieli oraz stoi w sprzeczności z porządkiem prawnym Rzeczypospolitej z obowiązującymi w Polsce przepisami oświatowymi ustalanie tygodniowego rozkładu zajęć szkolnych jest kompetencją dyrektora szkoły, który w tym zakresie zasięga opinii rady pedagogicznej oraz bierze pod uwagę zdanie rady rodziców (art. art. 70, 84 i 110 ustawy Prawo oświatowe z 14 grudnia 2016 r., Dz. U. z 2017 r. poz. 59 z późn. zm.). Plan zajęć szkolnych ma przy tym uwzględniać: równomierne obciążenie uczniów zajęciami w poszczególne dni tygodnia, zróżnicowanie zajęć w każdym dniu oraz możliwości psychofizyczne uczniów podejmowania intensywnego wysiłku umysłowego w ciągu dnia (§ 4 rozporządzenia MEN z 31 grudnia 2002 r., Dz. U. z 2003 r., poz. 69 z późn. zm.). Obowiązujące prawo nie daje w tym zakresie kompetencji organom samorządu terytorialnego. Nie ma więc podstaw prawnych ani też praktycznych możliwości organizowania zajęć z religii wyłącznie na pierwszych bądź tylko na ostatnich godzinach lekcyjnych. Natomiast próba wywierania presji na dyrektorów szkół w tej sprawie jest szerzej kwestię nauczania religii w szkole, należy przypomnieć, że praktyka ta ma oparcie także w aktach prawa międzynarodowego, które wiążą Rzeczpospolitą religii w szkole stanowi realizację powszechnego prawa do nauki i pierwszeństwa rodziców w wyborze wykształcenia dla swoich dzieci (art. 26 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka ONZ z 10 grudnia 1948 r.).W podobnym duchu kwestie te reguluje Karta Praw Podstawowych Unii Europejskiej z 12 grudnia 2007 r.: „Wolność tworzenia placówek edukacyjnych z właściwym poszanowaniem zasad demokratycznych i prawo rodziców do zapewnienia wychowania i nauczania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami religijnymi, filozoficznymi i pedagogicznymi są szanowane, zgodnie z ustawami krajowymi regulującymi korzystanie z tej wolności i tego prawa” (art. 14 ust. 3).Wolność tę gwarantuje także art. 53 Konstytucji RP, gdzie czytamy:„Wolność religii obejmuje wolność wyznawania lub przyjmowania religii według własnego wyboru oraz uzewnętrzniania indywidualnie lub z innymi, publicznie lub prywatnie, swojej religii przez uprawianie kultu, modlitwę, uczestniczenie w obrzędach, praktykowanie i nauczanie.”Z kolei w postanowieniach umowy międzynarodowej, jaką jest Konkordat z 1993 r, znajduje się następujący zapis: „Uznając prawo rodziców do religijnego wychowania dzieci oraz zasadę tolerancji Państwo gwarantuje, że szkoły publiczne podstawowe i ponadpodstawowe oraz przedszkola, prowadzone przez organy administracji państwowej i samorządowej, organizują zgodnie z wolą zainteresowanych naukę religii w ramach planu zajęć szkolnych i przedszkolnych” (art. 12). Powyższe prawa i wolności znajdują swój konkretny wyraz w przepisach bardziej szczegółowych. Przykładowo, opracowane w 2007 r. przez OBWE Zasady przewodnie z Toledo nt. nauczania o religiach i przekonaniach w szkołach publicznych zdecydowanie podkreślają potrzebę istnienia edukacji religijnej w ramach oświaty publicznej. Natomiast w przypadku uczniów, którzy są zwolnieni z nauczania religii dokument proponuje pozwolenie uczniowi na wykonanie w tym czasie czegoś znaczącego i twórczego, co byłoby alternatywą dla zajęć z więc fakt, że Rada Miasta Krakowa przyjmuje uchwałę, która w istocie przeczy zasadom wolności i szacunku zagwarantowanym przez prawo międzynarodowe i chodzi o liczbę godzin, to należy przypomnieć, że nauczanie religii odbywa się w ramach tygodniowego rozkładu zajęć szkolnych w wymiarze dwóch godzin tygodniowo. W szczególnie uzasadnionych przypadkach, jak zaznacza bp Marek Mendyk, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP, indywidualnie, na pisemną prośbę dyrektora szkoły, zgodę na zmniejszenie wymiaru godzin z religii do jednej tygodniowo, może wyrazić jedynie biskup diecezjalny. Takie sytuacje mogą mieć charakter wyjątkowy, nie będą jednak przekształcane w powszechnie obowiązującą też zaznaczyć, że religia nie jest przedmiotem dodatkowym. W momencie wyboru, po złożeniu stosownego oświadczenia przez rodziców lub pełnoletnich uczniów, lekcja religii staje się dla wybierających przedmiotem obowiązkowym. Jak podkreślał Metropolita Krakowski abp Marek Jędraszewski w Liście pasterskim na Wielki Post 2019 roku, szkolnej katechezy nie wolno „pojmować jako coś mało ważnego w porównaniu z innymi szkolnymi przedmiotami, jako coś, co możemy lekceważyć i z czego bez większych strat możemy się wycofać. Przykładanie odpowiednio dużej wagi do szkolnej katechezy jest naszym poważnym obowiązkiem, wynikającym z faktu przyjęcia sakramentu chrztu świętego. Co więcej, podczas udzielania sakramentu małżeństwa, przyszli małżonkowie publicznie zobowiązują się do tego, aby «z miłością i po katolicku wychować potomstwo», którym będą obdarzeni przez Pana Boga”.ks. Tomasz SzopaKanclerz KuriiKraków, 8 kwietnia 2019 r.

religia w szkole przepisy 2019